This repository has been archived on 2024-07-22. You can view files and clone it, but cannot push or open issues or pull requests.
Zaimki/locale/pl/blog/jak-zwracać-się-do-grup.md

48 lines
4.0 KiB
Markdown
Raw Normal View History

2021-10-28 03:52:59 -07:00
# Jak zwracać się do grup osób?
<small>2021-10-28 | [@andrea](/@andrea)</small>
![Grupa osób biorących udział w konferencji; Photo by Samuel Pereira on Unsplash](/img-local/blog/konferencja.jpg)
[Androcentryzm](https://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99ska_dominacja_j%C4%99zykowa) w polszczyźnie przejawia się na wiele sposobów.
Jednym z nich jest to, jak zwracamy się do grup osób w zależności od ich płci.
Normatywnie mamy do wyboru [formy męskoosobowe](/oni/ich) (oni/ich, zrobiliście) oraz [formy niemęskoosobowe](/one/ich) (one/ich, zrobiłyście).
Zasady ich użycia są niestety dość… osobliwe.
Na przykład gdy mówimy do sali pełnej kilkuset kobiet, używamy tych drugich ale wystarczy, że pojawi się na sali choć jeden mężczyzna,
i już musimy się przestawić na formy męskoosobowe, jeśli chcemy zachować pełną poprawność gramatyczną.
W polszczyźnie to facet jest najważniejszy. To do niego zwracają się książki i reklamy („drogi czytelniku”, „czy spróbowałeś już nowej XYZ?”).
To jego rodzaj gramatyczny opisuje pary osób (np. „dziadkowie” oznaczające dziadka i babcię).
A jego gramatyczna męskość „zaraża” każdą grupę, w której się znajdzie.
Aby temu przeciwdziałać, wiele grup anarchistycznych i queerowych przewrotnie używa rodzaju niemęskoosobowego
(nazywanego też wtedy [rodzajem żeńskoosobowym](/blog/rodzaj-żeńskoosobowy)) jako domyślnego.
Widziana przez nas ulotka o opowiadająca o tym „co robią anarchistki we Wrocławiu?” nie sugeruje bynajmniej,
że tylko kobiety cokolwiek tam robią.
Chodzi o odwrócenie systemu skoro męskie formy są na tyle „dobre”, by obejmować wszystkich, to czemu nie żeńskie?
Nasz kolektyw, nie bojąc się nienormatywności językowej, idzie o krok dalej.
Stworzyłośmy formy, których w słownikach i gramatykach (jeszcze) próżno szukać,
ale które w zamierzeniu mają zupełnie nie wskazywać na płeć.
Są to [formy mnogie rodzaju neutralnego](/ona/ich): tam, gdzie w liczbie pojedynczej mówi się „-łom”, tam w mnogiej mówimy „-łośmy” (np. „zrobiłośmy”).
W przypadkach, gdy nie jest to takie proste, używamy form identycznych z rodzajem żeńskoosobowym (np. „zrobiły”).
Brakujące zaimki stworzyłośmy inspirując się zaimkami w języku chorwackim oraz poprzez analogię do nijakich słów w polszczyźnie.
(jak „to okno” → „te okna”, tak „to ono” → „te ona”).
Te formy nie wskazują na płeć. Możesz ich użyć, zwracając się do grupy mężczyzn, grupy kobiet, grupy osób niebiarnych, grup mieszanych.
Często zarzuca nam się, że [„komplikujemy polszczyznę”](/pytania#komplikowanie) cóż, w tym wypadku osoby uwielbiające uproszczenia powinny się ucieszyć.
Nie trzeba już się zastanawiać, jakieś płci są osoby w grupach, do których się zwracamy i o których mówimy
wystarczy użyć nowych, neutralnych, ale intuicyjnych i spójnych z systemem językowym form „łosiowych”.
Nie są to jednak jedyne istniejące propozycje rozwiązania problemu męskiej dominacji językowej w tym obszarze.
Jacek Dukaj, który dla swojej powieści SF stworzył [formy rodzaju postpłciowego](/onu) (np. „onu zrobiłu”),
używał ich również w liczbie mnogiej, np.
„Im dalej _wędrowałuśmy_, tym bardziej zmieniało się wszystko wokół. Świat przemieniał się w sen o snach nietrwały.
Czas jakiś _żyłum_ w gaju owocowym, gdzie _zbierałuśmy_ jabruszki i oliwnice, też wyłącznie nimi się żywiąc”.
Jego koncept rozwinęłośmy, tworząc brakujące zaimki inspirując się językiem czeskim, zob. [ony/ich](/ony).
Można również połączyć „oni” oraz „one” w [neozaimek „onie”](/onie).
Opcji jest wiele. W naszym [Manifeście](/manifest) sugerujemy używanie form „łosiowych” („zrobiłośmy”),
i same też ich używamy, gdy wypowiadamy się jako kolektyw. Ale nie znaczy to oczywiście, że pozostałe są jakkolwiek gorsze.
W którąkolwiek stronę nasz język się nie zmieni próbujmy przynajmniej, by nie zakładał, że wszyscy ludzie to mężczyźni.