diff --git a/components/Endorsements.vue b/components/Endorsements.vue
new file mode 100644
index 00000000..f4f9a249
--- /dev/null
+++ b/components/Endorsements.vue
@@ -0,0 +1,34 @@
+
+
+
+
+ links.endorsements
+
+
+
+
+
+
+
+ {{book.author}}
+
+
+
+ {{book.publisher}}
+
+
+
+
+
+
+
+ links.review
+
+
+
+
+
+
diff --git a/locale/pl/blog/mark-gevisser-różowa-linia.md b/locale/pl/blog/mark-gevisser-różowa-linia.md
new file mode 100644
index 00000000..0b525b90
--- /dev/null
+++ b/locale/pl/blog/mark-gevisser-różowa-linia.md
@@ -0,0 +1,90 @@
+# Mark Gevisser – Różowa linia
+
+2022-06-08 | [@andrea](/@andrea)
+
+![Okładka recenzowanej książki](/img-local/blog/gevisser-różowa-linia.png)
+
+Jeśli mam opisać „Różową linię” jednym słowem, musi to być słowo „perspektywa”.
+Gevisser daje perspektywę.
+
+Przeszłom w życiu niejedną niebezpieczną, traumatyczną czy zwyczajnie smutną sytuację
+związaną z moją gejowością, niebinarnością czy poliamorycznością.
+Ale nie oszukuję się – i tak jestem cholernie uprzywilejowane!
+Jako obywatelcze Unii Europejskiej mogłom bez większych przeszkód zamieszkać w dowolnie przyjaznym mi kraju wspólnoty.
+Jako osoba z talentem do programowania nie muszę się przesadnie martwić o ekonomiczne perturbacje.
+Przez wszystkie przeciwności losu idę, mając ogromne wsparcie mojej polikuły.
+Jak na queera w tym queerfobicznym świecie? Ciężko narzekać.
+
+Od czasu do czasu przydaje się takie rozszerzenie horyzontów poza swoją wygodną kanapę.
+Bo ciężko sobie wyobrazić, jak to jest być transpłciową kobietą w Moskwie;
+jak to jest organizować pierwsze gejowe zaręczyny w Malawi;
+jak wygląda życie hidźry czy kothiego…
+Ciężka praca Marka Gevissera przy zbieraniu tych historii i doświadczeń zdecydowanie pomaga
+wejść w buty innych osób queerowych z różnych zakątków świata,
+wyjść poza swoją europejską bańkę.
+
+Przedstawione historie są fascynujące! Przerażające… podnoszące na duchu… zagrzewające do walki… otwierające oczy…
+Ciężko się zdecydować na jeden epitet, ponieważ samych historii jest mnogość.
+Ale chyba najważniejsze, co je łączy: są warte przeczytania.
+
+Autor podchodzi do sprawy bardzo rzetelnie, troszczy się o poprawne nazwenictwo, zaimki, fakty, przypisy, prywatność opisywanych osób.
+Warto zauważyć, że do polskiego wydania załączył specjalne posłowie celnie opisujące nasze lokalne realia.
+Kawał świetnej, rzetelnej roboty!
+
+A tłumaczenie? Z tłumaczeniem było ciężko… Ale absolutnie nie z winy tłumacza – Adrian również wykonał świetną robotę!
+Widać dbałość o szczegóły, otwartość na feedback, dążenie do inkluzywności i poprawności.
+Świetnie mi się z nim współpracowało.
+
+Problemem jest natomiast złożoność samego tematu. Mark Gevisser w przedmowie wspomina,
+że oryginał tekstu w sporej części opiera się na tłumaczeniach z pięciu lokalnych języków,
+że wymagał znajomości całej masy kontekstu kulturowego,
+że ciężko złapać w tłumaczeniu manieryzmy danej osoby, nie zatracić jakichś szczegółów.
+Ciężko jest też nie przekładać europejskich norm i etykietek na daną kulturę,
+jednocześnie nie alienując osób czytających.
+Trzeba rozważyć, jak opisywać społeczność queerową/LGBTQ+ jako ogół, a jak konkretne osoby,
+które mogą danych etykietek nie lubić lub preferować inne.
+
+A Adrian Stachowski musiał na to nałożyć jeszcze jedną warstwę językową i kulturową –
+przełożyć to już skomplikowane dzieło na język mocniej zgenderyzowany.
+
+Dla przykładu: kwestia _hidźr_ i _kothich_. Te tożsamości można by przełożyć na europejskie standardy
+jako „trans kobieta” i „zniewieściały homoseksualny mężczyzna” – ale byłoby to ogromne uproszczenie!
+Język, jakim je będziemy opisywać, z natury będzie musiał upraszczać i być oparty o jakieś arbitralne decyzje.
+Na przykład, niezależnie od zaimków używanych przez konkretne osoby używające tych etykietek, musimy zdecydować,
+jakiego rodzaju gramatycznego użyjemy dla samej etykietki czy dla zbiorowości:
+„ta hidźra zrobiła” czy „ten hidźra zrobił”? „tych hidźrów” czy „tych hidźr”?
+„ci kothi” czy „te kothi”?
+
+Jedna z moich osób partnerskich pochodzi z Nepalu, ale wie też co nie co o wyrażaniu płci w języku polskim –
+konsultowałom z nią zatem (jak i oczwiście z resztą kolektywu) moje sugestie dla tłumacza.
+O ile w kwestii hidźr byłośmy wszystkie niemal pewne, że najlepiej użyć rodzaju żeńskiego i żeńskoosobowego,
+o tyle słowo „kothi” już sprawia większe problemy. Użycie rodzaju męskiego, choć zgodne z każdą popularną definicją kothich,
+cementowałoby zachodnie, spłycające sprowadzanie ich do „gay men” – mimo że osoby bohaterskie reportażu
+używają form żeńskich i mówią, że czują się kobietami.
+Sam autor książki, homoseksualny mężczyzna, też mówi o sobie _kothi_, a używa rodzaju męskiego.
+Zdaniem mojeno partnerza, nepalskim odpowiednikiem _kothi_ byłyby _meti_ – dosłownie będące trzecią płcią, poza binarnym podziałem.
+Więc może nawet rodzaj neutralny by pasował?
+Naszą sugestią było pomieszanie męskich rzeczowników z żeńskimi zaimkami – podkreślając tym samym pewną podwójną,
+niedookreśloną naturę ich tożsamości; jednocześnie ułatwiając osobom czytającym rozróżnienie ich od hidźr
+bez popadania w zbyt prosty dualizm hidźry-żeński / kothi-męski.
+
+Pytań i uwag było oczywiście sporo więcej.
+Czy kontest uzasadnia [użycie „trans” jako przyrostka zamiast przymiotnika](/inkluzywny#transkobieta)?
+Kiedy użyć rodzaju neutralnego, a kiedy neologicznych rodzajów gramatycznych?
+Nie wiem jeszcze, które z naszych uwag, i w jaki sposób, zostały zastosowane, ani jak ostateczna wersja będzie wyglądała.
+Ale podobno nasz wkład bardzo pomógł, co niezmiernie nas cieszy.
+
+Na pewno nie ręczę za stuprocentową poprawność i inkluzywność tekstu – jest tak obszerny i podejmuje się tak zawiłych tematów,
+że bardzo by mnie zdziwiło, gdyby nic wątpliwego czy dwuznacznego nie dało się rady weń wkraść
+(zresztą proszono nas o przejrzenie tylko wybranych rozdziałów).
+Ale to właśnie jest świetna okazja, by przytoczyć mantrę, którą często głosimy:
+„nie wieczna poprawność, a codzienna uważność”. Liczy się szacunek do człowieka i jeno tożsamości.
+Liczy się wysiłek włożony w próbę zrozumienia i wiernego przekazania czyjegoś doświadczenia.
+I z czystym sercem mogę się podpisać pod tym, że wszystkie zaangażowane osoby, od autora, przez tłumacza, po redakcję,
+włożyły przeogromny wysiłek w to, by _Różowa linia_ jak najlepiej opisywała świat, w którym żyją
+bohaterki, bohaterowie i bohaterza tych reportaży. Chapeau bas!
+
+_Różowa linia_ Gevissera to książka leżąca na przecięciu tożsamości i języka –
+czyli w tym samym metaforycznym miejscu, co zaimki.pl 😉.
+To również chyba najobszerniejszy geograficznie opis obecnych zmagań społeczności queerowej – nieocenione źródło wiedzy i doświadczenia.
+To reportaż niewątpliwie warty przeczytania, warty zrozumienia, i warty polecenia.
diff --git a/locale/pl/blog/mason-deaver-wszystkiego-co-najlepsze.md.not-yet b/locale/pl/blog/mason-deaver-wszystkiego-co-najlepsze.md.not-yet
new file mode 100644
index 00000000..69aa7902
--- /dev/null
+++ b/locale/pl/blog/mason-deaver-wszystkiego-co-najlepsze.md.not-yet
@@ -0,0 +1,134 @@
+# Mason Deaver – Wszystkiego, co najlepsze
+
+2022-07-27 | [@andrea](/@andrea)
+
+![Okładka recenzowanej książki](/img-local/blog/deaver-najlepsze.png)
+
+Trochę ciężko recenzować książkę, której nawet się w całości nie zdołało zmęczyć.
+A ja nie tylko ją zrecenzuję ale też z całego serca polecę, ha!
+Otóż sęk w tym, że „Wszystkiego, co najlepsze” to książka z działu Young Adult.
+A ja już nie jestem young adult. Lektura dała mi to mocno do zrozumienia.
+
+Książka Mason Deaver to opowieść o niebinarnem Ben, które zostaje wyrzucone z domu na mróz po swoim coming oucie,
+znajduje schronienie u siostry, z którą nie widziało się od lat, zmienia szkołę,
+rozpoczaczyna terapię, znajduje przyjaciela, zaczyna mieć nadzieję na lepszą przyszłość…
+
+Przechodziłom przez to. Nie krok w krok, oczywiście. Starzy mnie z domu nie wyrzucili,
+ale zadbali, bym niecierpliwie odliczało dni do momentu, gdy będę mogło od nich uciec.
+W jeno wieku nie wiedziałom nawet co to niebinarność, ale miałom za to inne coming outy do przejścia.
+Takie tam.
+
+I wiecie co? Mam dość. Cholernie się cieszę, że mam to wszystko juz za sobą.
+Wychodziłom z niejednej szafy. Byłom odrzucane. Uczyłom się samodzielności.
+Znajdowałom przyjaźń, miłość, społeczność.
+Wybrana rodzina nieraz ratowała moje zdrowie psychiczne zdruzgotane przez tę rodzoną.
+
+Aż wstyd się przyznać, że z początku czytałom tę książkę lekko znudzone.
+W Star Treku to walczą z tajemniczym wirusem przenoszonym przez światło
+i pchającym ofiary do desperackiego teleportowania płaszcza planety na pokład statku kosmicznego –
+a jak przełączę na drugi ekran, to o moją uwagę konkuruje z tym… kolejna historia o queerfobicznych rodzicach?
+Ziew. Mam znajome queery, nasłuchałom się już takich setki!
+
+Ale z każdą przewracaną stroną ten ziew zmienia się w rozkminy i wspomnienia.
+Łapię się na tym, że boję się odwrócić stronę, bo wiem, że na następnej czeka mnie pierwszy dzień w nowej szkole
+– nowe osoby, nowe problemy, nowe social anxiety, nowe crushe,
+nowe ściśnięcia żołądka na myśl o potencjalnych coming outach.
+Kurwa no! Jestem dorosłym, samodzielnym, wyoutowanym, dumnym, poliamorycznym, panseksualnym niebiniem –
+a czuję się jakby był wieczór przed pierwszym września w czasach licealnych.
+Zamiast myśleć „eee, resztę tylko przewertuję, bo podróże po galaktyce to to nie są”
+zaczynam myśleć „eee, resztę tylko przewertuję, bo w sumie to ja nie chcę przez to znowu przechodzić, choćby i w fikcji”.
+
+Zazdroszczę. Może i tu sobie narzekam i smęcę, ale tak naprawdę, to zazdroszczę.
+Zazdroszczę dzisiejszej młodzieży, że macie takie książki.
+Że macie queerowe postaci w mainstreamowych mediach.
+Że macie materiały w internecie (w tym, nieskromnie wspomnę, zaimki.pl).
+A przede wszystkim – że macie siebie nawzajem.
+
+W mojej klasie licealnej był gej i była lesbijka. No i byłom ja.
+Ale czy mój gaydar dostał jakiekolwiek potwierdzenie swoich przypuszczeń w czasach gdy potrzebowałom rówieśniczego wsparcia?
+Nie – lata później przypadkiem natknęłom się na kolegę z klasy na mieście w środku nocy, gdy oboje byłośmy na randce z facetami;
+przypadkiem wylądowałom na jednych zajęciach na studiach z byłą dziewczyną koleżanki z liceum. Rychło w czas…
+A teraz? Teraz znajomu z kolektywu używa w szkole [dukaizmów](/onu)!
+Teraz [Niebinarny Spis Powszechny](/spis) potwierdza, że licea robią się coraz pełniejsze wyoutowanych queerów!
+
+Ta książka to wyznacznik tego, jak bardzo nasz świat się zmienił raptem przez dekadę.
+Jasne, od groma jeszcze mamy w tym świecie do naprawienia.
+Jasne, homofobia z polskich szkół nie zniknęła,
+a nawet i tym nastolatkom, które nie muszą się z nią zmagać,
+i tak nie zazdroszczę innych uroków obecnych czasów (szkoła w czasach covidu? uchowaj!)
+Ale fakt, że queerowość nie jest już tematem wręcz nieistniejącym,
+że powieści YA są pisane przez, o, i dla osób queerowych,
+że poważne wydawnictwa troszczą się o poszanowanie nienormatywnych zaimków?
+
+Może i przeczytałom tak na porządnie jakąś jedną trzecią tej książki, a resztę tylko przewertowałom.
+Ale i tak ją uwielbiam. I tak kupię papierowe wydanie, gdy tylko zostanie opublikowana, i postawię dumnie na półce.
+Bo choć nie jest to książka dla trzydziestoletnieno mnie –
+to moje licealne ja zapewne przeczytałoby ją wielokrotnie od deski do deski.
+To jest ten relatable content, którego dekadę z hakiem temu tak bardzo bym potrzebowało.
+
+---
+
+Szczerze mówiąc, to zamierzałom tu się skupić na kwestiach językowych – a wyszło, jak wyszło.
+Nawet nie mam dobrego pomysłu na płynne przejście do tematu zaimków. Więc przejdźmy niepłynnie.
+
+Otóż projekt okładki i układu książki podesłało nam wydawnictwo We Need YA,
+prosząc [kolektyw Rada Języka Neutralnego](/kolektyw-rjn) o objęcie jej [mecenatem merytorycznym](/blog/mecenat).
+Do książki dołączona jest przedmowa tłumacza, Artura Łukszy, która jest tak cudowna, że pozwolę ją sobie zacytować w całości:
+
+> Język kształtuje naszą rzeczywistość, pozwala nam nazwać rzeczy i zjawiska, które widzimy,
+> ale też wyrazić to, co czujemy. Jest sprzężeniem zwrotnym między rzeczywistością, jaka jest, a tym, jak ją postrzegamy.
+> Dlatego dorastając z jakimś językiem, inaczej będziemy postrzegać otaczający nas świat niż nasz rówieśnik,
+> który wychowuje się w innej kulturze i w innym języku. Myślę, że wyrażenie „znaleźć wspólny język”
+> jest zdecydowanie niedoceniane, bo tak naprawdę oznacza „przyrównać swoje światy”.
+> To również tłumaczy, dlaczego język zmienia się wraz z tym, jak zmienia się społeczeństwo.
+> Jest dość wyjątkowym narzędziem, bo takim, którego nie możemy do końca kontrolować.
+> Nie należy bowiem do żadnej osoby, a do wszystkich.
+>
+> Z tego względu jest często umowny. Parafrazując Ben tłumaczące Hannah, na czym to wszystko polega,
+> możemy stwierdzić, że potrzebujemy punktów zaczepienia i swego rodzaju szufladkowania,
+> żeby znaleźć ten „wspólny język”. Dlatego też, zdając sobie sprawę, że język polski (jak i inne języki)
+> i zainteresowani tematem użytkownicy naszego języka poszukują obecnie różnych form ekspresji dla osób,
+> które nie posługują się ani męskimi, ani żeńskimi formami osobowymi, zdecydowałem się na wybranie kierunku,
+> który moim zdaniem jest najbardziej kompatybilny z istniejącymi zasadami języka polskiego,
+> a mianowicie na przyjęcie dla Ben (i Mariam) zaimków ono i jeno oraz
+> rodzaju neutralnego (wcześniej nijakiego). Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie osoby niebinarne posługują się
+> właśnie tymi formami, i mam nadzieję, że wybaczą mi ten wybór, który wynika jedynie z dobrej wiary.
+> Wierzę bowiem, że możemy zmienić nasz język tak, by każdy mógł odnaleźć się w rzeczywistości,
+> która jak język należy do wszystkich, oraz by inni potrafili tę rzeczywistość zrozumieć.
+> Wziąłem pod uwagę również zaimki ono i jego, doceniając je za naturalne przedłużenie rodzaju nijakiego,
+> które byłyby najłatwiejsze do wprowadzenia w dyskurs ogólnopolski. Postanowiłem jednak wyeliminować kopiowanie
+> m.in. zaimków i przymiotników dzierżawczych z rodzaju męskiego i wprowadzenie do języka elementów postpłciowych
+> (tj. zamiast jego – jeno, mu – nu, niego – nieno itd.). Wydaje mi się, że uzupełnienie istniejących już zaimków formami,
+> które nie wskazują na płeć najlepiej łączą prostotę i szacunek dla osób ich używających.
+>
+> Chciałbym też podziękować całej ekipie zaimki.pl, bez której przetłumaczenie tej książki byłoby niemożliwe
+> (choć może nie zdają sobie z tego sprawy), a także całej redakcji We need YA za wsparcie, nie tylko w kwestiach językowych.
+
+Tłumaczenie angielskiego [„singular they”](https://en.pronouns.page/they) na język polski jest zadaniem niełatwym.
+Niestety, osoby tłumaczące często idą (a raczej: szły? 🤞) na łatwiznę i zwyczajnie wymazują niebinarność danej postaci.
+Tu jest ona tak integralną częścią opowieści, że choćby Artur chciał, to by się nie dało.
+
+Widać jednak, że niczego wymazywać nie chciał. Ba! Pozwolił niebinarności Ben błyszczeć!
+Osobiście uwielbiam wybór użytych form, [ono/jeno](/ono/jeno) – choć są niezmiernie ciekawe i gładko leżą na języku,
+to są niespecjalnie popularne w tekstach kultury: cudownie będzie dorzucić parę przykładów do [Korpusu Niebinarnej Polszczyzny](/korpus)!
+Artur stosuje je konsekwentnie, dostosowując do kontekstu, która postać kiedy jakich form by wobec Ben użyła
+(polszczyzna jest zdecydownie bardziej zgenderyzowana od angielskiego,
+więc cała masa zdań niewskazujących na płeć w oryginale wymaga wyboru rodzaju gramatycznego w języku polskim).
+Nonszalancko wręcz używa [neutratywów](/neutratywy) – nie zapominając też o promowaniu feminatywów wobec postaci kobiecych.
+Rzuciło mi się w oczy, że nawet angielskie unikanie form nacechowanych płciowo przetłumaczył na polskie unikanie
+– a to zupełnie różne uniki gramatyczne.
+
+Ciężko mi ująć w słowa, jak bardzo cieszy mnie to tłumaczenie.
+Zmagamy się na co dzień z transfobisiami, które swoje uprzedzenia chowają pod płaszczykiem „troski o język” –
+bo przywalić odmieńcom to zawsze fajnie, czy to odstają od normy, bo pedały się za rękę trzymają,
+czy to odstają od normy, bo ich język nie pokrywa się z tym, czego ich w podstawówce na polskim uczyli trzydzieści lat temu
+– to ten sam hejt. Odstawanie od normy to grzech, kropka.
+W tym klimacie zobaczyć, jak osoba profesjonalnie pracująca z językiem odważnie decyduje się wziąć na warsztat „pełen zestaw”,
+bez półśrodków czy obchodzenia sprawy naokoło, jak nie baczy na nienormatywność,
+i elokwentnie uzasadnia swój wybór osobom czytającym – to miód na uszy!
+Ba! Spodziewałom się zobaczyć w przedmowie raczej coś w stylu „rodzaj nijaki ([postulowana](/rodzaj-neutralny) jest też nazwa: neutralny)” –
+a zobaczyłom nową nazwę użytą wręcz jako fakt: „rodzaj neutralny (wcześniej nijaki)”.
+Aż ciepło na serduszku.
+
+Niezmiernie cieszy widok naszych pomysłów, projektów i postulatów będących tak serdecznie
+i z każdym dniem coraz odważniej przyjmowanych w świecie literackim ❤️
diff --git a/locale/pl/config.suml b/locale/pl/config.suml
index 5b46d47e..0bf26601 100644
--- a/locale/pl/config.suml
+++ b/locale/pl/config.suml
@@ -1320,6 +1320,62 @@ links:
Choć polska tradycja nie zna takich imion, to opiniujemy je pozytywnie,
bo w zderzeniu dwóch wartości: dobrostanu człowieka wynikającego z jego problemów z tożsamością i tradycji językowej,
należy uznać tę pierwszą za wyższą.
+ endorsements:
+ #deaver-all-the-best:
+ # author: 'Mason Deaver'
+ # title: 'Wszystkiego, co najlepsze'
+ # publisher: 'We need YA'
+ # link: 'https://wydawnictwopoznanskie.pl/'
+ # description:
+ # - >
+ # Historia niebinarneno Ben wyrzuconeno z domu po coming oucie,
+ # zmagająceno się ze swoim zdrowiem psychicznym i odkrywająceno siłę przyjaźni i miłości.
+ # - >
+ # Tłumacz Artur Łuksza zdecydował się na przełożenie
+ # {https://en.pronouns.page/they=„singular they”} jako formy {/ono/jeno=„ono/jeno”},
+ # a w przedmowie dziękuje ekipie zaimków.pl za pomocne materiały.
+ # {/kolektyw-rjn=Rada Języka Neutralnego} objęła książkę mecenatem merytorycznym.
+ # review: 'mason-deaver-wszystkiego-co-najlepsze'
+ gevisser-pink-line:
+ author: 'Mark Gevisser'
+ title: 'Różowa linia'
+ publisher: 'Wydawnictwo Poznańskie'
+ link: 'https://wydawnictwopoznanskie.pl/produkt/rozowa-linia/'
+ description:
+ - >
+ W tym reportażu ze swoich podróży Mark Gevisser relacjonuje niezmiernie ciekawe historie życiowe
+ osób queerowych z różnych zakątków świata, pokazując burzliwe i niezmiennie przesuwające się
+ różowe linie – linie frontu walki o prawa człowieka.
+ - >
+ {/@andrea=Andrea}, na prośbę tłumacza Adriana Stachowskiego, dokonało redakcji merytorycznej
+ części książki dotyczącej tożsamości płciowej, zwłaszcza w zakresie terminologii i użycia zaimków.
+ {/kolektyw-rjn=Rada Języka Neutralnego} objęła książkę mecenatem merytorycznym.
+ review: 'mark-gevisser-różowa-linia'
+ bugsnax:
+ author: ~
+ title: 'Bugsnax'
+ publisher: 'Young Horses'
+ link: 'https://bugsnax.com/'
+ description:
+ - >
+ Indie przygodówka, której akcja dzieje się na wyspie zamieszkanej przez żyjątka,
+ które są również… pysznymi przekąskami. Zadaniem osoby grającej jest rozwiązanie zagadki
+ tajemniczego zniknięcia badaczki bugsnaxów.
+ Gra pełna jest queerowych wątków i postaci – wśród nich jest też niebinarnu Floofty.
+ - >
+ Tłumaczka Ola Lubińska konsultowała z nami {/korpus#bugsnax=użycie} {/onu=dukaizmów}.
+ W napisach końcowych gry znalazły się podziękowania dla ekipy zaimków.pl.
+ #empatyczny:
+ # author: ~
+ # title: 'Słownik Empatyczny Języka Polskiego'
+ # publisher: ~
+ # link: 'https://www.facebook.com/slownikempatyczny/'
+ # description:
+ # - >
+ # Fanpage na Facebooku poświęcony empatii w warstwie językowej – jak mówić,
+ # by nie wykluczać i nie krzywdzić. „Bądźmy bardziej empatyczni wobec siebie, a będzie nam lepiej.”
+ # - >
+ # Jesteśmy w stałej współpracy z ekipą Słownika Empatycznego.
people:
enabled: false
diff --git a/locale/pl/img/blog/deaver-najlepsze.png b/locale/pl/img/blog/deaver-najlepsze.png
new file mode 100644
index 00000000..a197acde
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/blog/deaver-najlepsze.png differ
diff --git a/locale/pl/img/blog/gevisser-różowa-linia.png b/locale/pl/img/blog/gevisser-różowa-linia.png
new file mode 100644
index 00000000..5a7c71da
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/blog/gevisser-różowa-linia.png differ
diff --git a/locale/pl/img/mecenat/bugsnax.png b/locale/pl/img/mecenat/bugsnax.png
new file mode 100644
index 00000000..39a7bb2e
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/mecenat/bugsnax.png differ
diff --git a/locale/pl/img/mecenat/deaver-all-the-best.png b/locale/pl/img/mecenat/deaver-all-the-best.png
new file mode 100644
index 00000000..7248cd10
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/mecenat/deaver-all-the-best.png differ
diff --git a/locale/pl/img/mecenat/empatyczny.png b/locale/pl/img/mecenat/empatyczny.png
new file mode 100644
index 00000000..a8023dec
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/mecenat/empatyczny.png differ
diff --git a/locale/pl/img/mecenat/gevisser-pink-line.png b/locale/pl/img/mecenat/gevisser-pink-line.png
new file mode 100644
index 00000000..f90531f9
Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/mecenat/gevisser-pink-line.png differ
diff --git a/locale/pl/translations.suml b/locale/pl/translations.suml
index 2cc50982..0db22f40 100644
--- a/locale/pl/translations.suml
+++ b/locale/pl/translations.suml
@@ -956,6 +956,8 @@ links:
blog: 'Blog'
academic: 'Nauka'
links: 'Dodatkowe materiały'
+ endorsements: '{/blog/mecenat=Mecenaty} i współpraca'
+ review: 'Nasza recenzja'
mediaShort: 'Media'
media: 'Zaimki.pl w mediach'
diff --git a/routes/blogEntry.vue b/routes/blogEntry.vue
index ca85cd26..ab21347a 100644
--- a/routes/blogEntry.vue
+++ b/routes/blogEntry.vue
@@ -83,5 +83,11 @@
}
}
}
+
+ hr {
+ border: none;
+ border-top: 3px solid $primary;
+ opacity: 1;
+ }
}
diff --git a/routes/links.vue b/routes/links.vue
index df685617..cb14a9ad 100644
--- a/routes/links.vue
+++ b/routes/links.vue
@@ -9,6 +9,7 @@
+